New York Cheesecake


.
Święta bez sernika? Dalibyśmy radę, ale…  
Jak wiecie, nie mamy tu sera białego. Mamy za to ricottę, mozzarellę, stracchino, … i inne serki w białym kolorze.  Próbowaliśmy różnych wyrobów, i takich z supermarketów, i takich kupowanych bezpośrednio w factorii (świeże sery, robione tego samego dnia). Ale żadne z nich nie były nawet zbliżone do naszego starego, kochanego twarogu…
No cóż, na święta był więc sernik z… serka Philadelphia. Wyszedł bardzo smaczny, choć oczywiście prawdziwego sernika nie przypominał :)

Składniki na spód:
  • 250g ciasteczek digestive
  • 150g masła

Składniki na masę:
  • 500 – 600 g serka Philadelphia 
  • 2 jaja+1 żółtko
  • 100g cukru
  • cukier waniliowy
  • sok z 1/2 cytryny
  • 20g mąki kukurydzianej
  • szczypta soli
  • 100ml świeżej śmietany
Wykonanie:
  1. Masło rozpuścić, ostudzić. 
  2. Ciasteczka zmiksować, dodać rozpuszczone masło. Wymieszać dokładnie.
  3. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, nałożyć masę ciasteczkową, dokładnie podociskać i włożyć na 1 godzinę do lodówki. 
  4. Wyjąć, upiec w 180 stopniach (ok. 15 minut).
  5. Jaja roztrzepać, wymieszać z cukrem (mikserem). 
  6. Dodawać małymi porcjami ser i mieszać dalej. 
  7. Dodać sok z cytryn, mąkę kukurydzianą, sól i na koniec śmietanę. 
  8. Wylać masę na podpieczony spód.
  9. Piec 30 minut w 180 stopniach, potem zmniejszyć do 160 i piec jeszcze 30-40 minut (w trakcie pieczenia nie otwierać piekarnika).
  10. Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i zostawić do ostudzenia. 

Do tego sernika można podać np. mus truskawkowy, polewę czekoladową lub krem waniliowy.
W przepisie na opakowaniu była propozycja, aby zmiksować 200ml kwaśnej śmietany z 2 łyżkami cukru pudru i cukrem waniliowym. Wyłożyć na ostudzony sernik i włożyć do lodówki. 
Ja następnym razem pogrzeję pokrojone truskawki z cukrem i odrobiną wody i taką ciepłą masą poleję sernik. 
Można też sernik po prostu posmarować konfiturą, np. z owoców leśnych lub pomarańczową.
Nasz świąteczny sernik polałam sosem waniliowym, wyszedł mi trochę gęsty, przypominał nawet budyń, ale był pyszny (choć mało efektownie wyszedł na zdjęciu :)

Sos waniliowy
  • 3 żółtka
  • 200ml śmietany UHT lub świeżej 30%
  • 100m mleka 
  • 3 łyżki cukru pudru
  • laska wanilii (niestety, nie miałam, użyłam cukru z prawdziwą wanilią firmy Kotany)
Wykonanie:
  1. W garnuszku podgrzewałam śmietankę z mlekiem i cukrem waniliowym (oczywiście powinna być laska wanilii - czyli przekrawamy ją na pół, zeskrobujemy do garnuszka ziarenka i wrzucamy laskę). 
  2. W czasie, gdy się gotowało ubiłam w miseczce żółtka z cukrem.
  3. Z garnuszka wyjęłam laskę wanilii i wlałam powoli płyn do miseczki z żółtkami. Cały czas ubijałam trzepaczką. 
  4. Wlałam całość z powrotem do garnuszka i gotowałam na malutkim ogniu do zgęstnienia. 
  5. Jeśli sos wydaje się zbyt rzadki można dodać łyżeczkę mąki kukurydzianej (mi się wydawał i dodałam, a potem był zbyt gęsty - ale to już kwestia własnego odczucia i preferencji)
Smacznego!

Ps.
Ja następnym razem pomieszam Philadelphię z ricottą (i wtedy już bez śmietany)- dam oczywiście znać, jaki był efekt:)