Bardzo, bardzo smaczna i prościutka w wykonaniu tarta, robiłam ją już wiele razy (choć, przyznaję, że właściwie tylko w sezonie, gdy dostępne są dojrzałe, czerwone, pachnące pomidory).
Inspiracją był przepis z książki "Klapsa czy konferencja".
Akurat miałam w lodówce tylko serek kozi w postaci twarożkowej, ale w PL sprawdzał się świetnie również ten w formie rolady, albo taki twardy, który można kupić w kawałkach lub w plastrach. Proponuję popróbować różnych opcji (bo na pewno, gdy zrobicie tę tartę choć raz, będziecie do niej wracać :) i na przykład na pierwszą warstwę użyć serka z rolady, a na drugą w plastrach lub twarożku.
Składniki:
- ciasto kruche lub ciasto francuskie
- duże, dojrzałe pomidory
- cebula
- czosnek
- ser kozi (twarożek, rolada, plastry)
- świeży lub suszony tymianek
- oliwa
- sól, pieprz
Wykonanie:
- Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
- Na oliwie zezłocić podsmażyć czosnek z cebulką, posolić i popieprzyć.
- Pomidory pokroić w plastry (można zdjąć skórę).
- Ciasto wyłożyć w formie do tarty (kruche podpiec 10 minut, ponakłuwawszy wcześniej widelcem).
- Na cieście rozłożyć cebulkę z czosnkiem.
- Rozłożyć połowę sera (lub 1 wybrany rodzaj sera).
- Rozłożyć plastry pomidorów.
- Posypać/ nałożyć drugą warstwę sera.
- Posypać tymiankiem.
- Zapiekać do zrumienienia.
- Wyjąć z piekarnika i chwilę odczekać przed podaniem (można podać ciepłą, nie gorącą)
innym razem...