Makaron z krewetkami i wódką



Ot, swojski akcent:)
To połączenia znałam już wcześniej, ale ostatnio natknęłam się na przepis w mojej nowej książce Enciclopedia della pasta i postanowiłam zrobić, żeby się z Wami nim podzielić. 
Wyszło bardzo smaczne (inaczej nie umieszczałabym tu tego przepisu :) więc oczywiście bardzo Was zachęcam do wypróbowania takiej wersji makaronu.
 Ja użyłam dwukolorowego tagliatelle „Paglia e fieno” (czyli słoma i siano), ale jeśli nie uda Wam się takiego kupić, to oczywiście może być zwykłe tagliatelle. Albo inny makaron typu penne, rigatoni czy farfalle. 
Połączenie krewetek, wódki i makaronu może na pierwszy rzut oka wydawać się dziwne, ale pomimo to weszło już do kanonu „klasycznej nowoczesnej” kuchni włoskiej. Jeśli nigdy nie jedliście to na pewno musicie spróbować!

Składniki:
  • makaron
  • 12 dużych krewetek, obranych (ja miałam mrożone, podgotowane, ale lepsze byłyby surowe)
  • mała cebulka
  • 1 ząbek czosnku
  • 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 200ml śmietany kulinarnej
  • 2 łyżki wódki
  • oliwa z oliwek
  • sól, pieprz
Wykonanie:
  1. Cebulę pokroić bardzo drobno, krewetki pokroić na kawałki mniej więcej 1cm.
  2. Wstawić wodę na makaron.
  3. Rozgrzać oliwę i podsmażyć na małym ogniu cebulę z wciśniętym czosnkiem, aż będą miękkie, ale nie zrumienione.
  4. Dodać koncentrat i podgrzewać mieszając ok. 1 minuty.
  5. Dodać śmietanę, sól, pieprz i podgrzewać mieszając aż sos zgęstnieje. Zdjąć z ognia.
  6. Ugotować makaron. Gdy będzie już prawie gotowy dodać do sosu krewetki i wódkę. Podgrzać ok. 3 minut na średnim ogniu (aż krewetki staną się różowe, jeśli używacie już ugotowanych, to o minutę krócej).
  7. Odcedzić makaron, dodać do sosu, wymieszać dokładnie i od razu podawać (to ważne, bo inaczej krewetki stwardnieją).
Smacznego!