Pyszne i bardzo proste danie, w typowo śródziemnomorskim klimacie. Do podania np. ze świeżym chlebem. Tym razem użyłam takich średnich kalmarów (ok.15cm), ale oczywiście można zrobić z mniejszymi (taka porcja wystarczyła dla 2 osób. Albo dla 4 - jako przystawka).
Kupiłam świeże kalmary, a pani w sklepie mi je oczyściła.
Mam nadzieję, że uda Wam się kupić chociaż mrożone i spróbujecie zrobić - nic trudnego, a od razu poczujecie klimat nadmorskich wakacji :)
Składniki:
- 5-6 średnich kalmarów (ok. 350g)
- garść pomidorków typu cherry
- łyżka czarnych oliwek
- łyżka kaparów (użyłam takich z soli)
- ząbek czosnku
- pól szklanki białego wina
- sól, peperoncino
- oliwa
- natka pietruszki
- ew. gałązka świeżego oregano
- Kalmary umyć, osuszyć, pokroić w kółeczka i w kawałki.
- W rondlu z grubym dnem zagrzać oliwę z pokrojonym na plasterki czosnkiem i z peperoncino (może być pokruszone lub w całości - w tym drugim przypadku trzeba je po podgrzaniu wyjąć, ja użyłam 2 malutkich suszonych).
- Wrzucić kalmary, przesmażyć (kalmary 'wytworzą' swoją wodę, należy je w niej poddusić i częściowo odparować).
- Wlać białe wino, odparować.
- Dodać kapary, oliwki i pomidorki (przekrojone na pół lub na ćwiartki w zal. od wielkości). Posolić. Można dołożyć gałązkę oregano.
- Dusić do miękkości kalmarów, co jakiś czas mieszając. Gdyby zaczynały przywierać można podlać trochę wody.
- Przed podaniem posypać natką.
Czasem kupuję kalmary duże (te na zdjęciu są na dużym talerzu, ale w sprzedaży są też eszcze większe)
a czasem te malutkie
Duszę je z czosnkiem w oliwie
dodaję śródziemnomorskie smaki
Potem, po duszeniu, wszystko się kurczy i traci kolor. Ale naprawdę jest pyszne!